Jeśli w swoich podróżach szukasz miejsc spoza popularnych rankingów i wyświechtanych przewodników, takich może mniej wygłaskanych i zadbanych ale za to bardziej ciekawych to dobrze trafiłeś. Na tym blogu znajdziesz ich dużo. A jeśli obszar twoich poszukiwań to Bułgaria w tym i kolejnych tekstach poznasz kilka perełek tego kraju. Zaczynamy od Twierdzy Asena w Bułgarii.
Krótko o twierdzy.
Ale tak naprawdę krótko. Możesz od razu przejść niżej do informacji na temat dojazdu, kosztów i innych atrakcji w pobliżu, są w następnych akapitach. Albo możesz zostać tu na kilka zdań. Ruiny twierdzy Asena wyrastają na stromym wzgórzu, gdzie w dole płynie rzeka. Ze względu na hardcorowe położenie była nie do zdobycia z trzech stron. Raz wojska cara Kalojana sprawdzały to w praktyce odcinając broniących się w środku krzyżowców na 13 miesięcy. Teraz z twierdzy zostały ruiny. Cało zachowała się tylko kaplica.
Gdzie jest twierdza, jak tam dojechać i ile kosztuje wstęp
Twierdzę Asena znajdziesz w mieście Asenovgrad na wzgórzu dość zacnych rozmiarów. Prawie na samą górę wjedziesz samochodem na parking. Stąd można ruszać na Twierdzę. Tu już właściwie jesteś przy kasie.
Wstęp kosztuje 4 lewy (1 lew to około 2,2 PLN) od osoby, dzieci za darmo. Jest jeszcze bilet rodzinny, ale trochę nie wiem na czym polega skoro i tak dzieci wchodzą za darmo. W każdym razie jest jeszcze kilka lewów taniej. Wchodzić można do 18.
Dlaczego uważamy, że warto odwiedzić twierdzę Asena w Bułgarii?
Twierdza jest super. Taki miniaturowy Malbork tylko nieodkryty. Prawie nie ma tu ludzi. Byliśmy tam w szczycie sezonu i oprócz nas były tylko dwie rodziny z czego jedna urządziła sobie piknik. Z twierdzy zostały tylko ruiny, cała została tylko kaplica gdzie zostały jeszcze resztki niestartych fresków. Twierdzą nie została zrekonstruowana, ale według nas to zaleta. Odrestaurowane i odbudowane zamki to nie problem, dość łatwo takie znaleźć, a takie autentyczne ruinki gdzie można wszystkiego dotknąć, nie ma barierki broniących wstępu i zakazów robienia zdjęć to prawdziwy skarb.
No i miejsce, które wybrali sobie na tą twierdzę jest nie bylejakie. Z jednej strony jest widok na piękne, zielone góry, gdzie ponoć ukrytych jest mnóstwo monasterów przez co tutejsze lasy nazywane są świętymi albo małym Jeruzalem. Z resztą zaraz przy wyjściu z twierdzy zaczyna się krótki szlak do jednego z nich. A z drugiej strony jest już widok na Trację, krainę skąd pochodził Spartakus – gladiator, który przewodził powstaniu niewolników.
Inne atrakcje w okolicy
Twierdza Asena to super miejsce, ale zajmie Ci najwyżej kilka godzin. Zato w bliższej i dalszej okolicy jest sporo fajnych miejsc gdzie tego czasu można „stracić” trochę więcej.
Książka o Wyprawie 5 Mórz, w której więcej porad i opowieści z podróży do kupienia na
Płowdiw
Miasto 20 km od Asenovgradu. Można się tu poszwędać po ciekawych zakamarkach, po antycznym amfiteatrze, pooglądać kolorowe murale. Fajny tu klimat.
Melnik
Melnik i kolejna atrakcja czyli gorące źródła są już trochę dalej. Jakieś 4 godzin drogi, ale można je spokojnie połączyć w jeden weekend. Melnik to najmniejsze miasto Bułgarii. To tyle ze statystycznych ciekawostek. Ta ciekawostka ma o tyle znaczenie, że jest też podpowiedzią, że jeśli lubisz swojskie klimaty to tu je znajdziesz. Jest tu fajnie, swojsko, smacznie, tanio, kolorowo. No i pięknie – głównie ze względu na góry rosnące w koło. Te góry są dość wyjątkowe, mówią że to piramidy. Chyba domyślasz się dlaczego. Więcej o Melniku i okolicy wkrótce u nas na blogu.
Gorące źródła
Zaraz koło Melnika są gorące źródła. Takie bez biletu wstępu i infrastruktury zato ze swojskim klimatem i dzikim kempingiem. Takie mega budżetowe SPA. Więcej o źródłach za tydzień.
Im dalej w głąb Bułgarii tum robi się ciekawiej. Za tydzień powiem Wam gdzie znaleźć gorące źródła i wtedy to zrobi się ciekawie na maksa. A wy macie jakieś swoje tajne miejsca w Bułgarii?
A jeśli podobał Wam się ten wpis, znaleźliście tu pomocne informacje, podobały Wam się zdjęcia lub filmy, to ucieszymy się jeśli dołączycie do nas zostawiając lajka na fanpage\’u: Rodzina nomadów, albo subskrypcję na naszym kanale Youtube. Zapraszamy też na nasz Instagram po najpiękniejsze zdjęcia 🙂