Tamtego dnia odbyliśmy podróż (w formie spaceru) po Santa Fe i podróż w czasie w Muzeum Historii Naturalnej i Nauki w Albuquerque. W Santa Fe oglądaliśmy kolorowe kramy indiańskich paciorków i błyskotek, słuchaliśmy muzyki na żywo granej na skwerze w centrum miasta, która musi tu chyba brzmieć przez całą dobę, bo była dopiero 11, a już do występów szykowali się kolejni artyści. A w Muzeum w Albuquerque dotykaliśmy (!!!) prawdziwej kości dinozaura, meteorytu i skóry węża, a nawet załapaliśmy się na podróż w czasie.
Muzeum Historii Naturalnej to dla nas punkt obowiązkowy wyprawy do Stanów. Nie odwiedzaliśmy disnaylandów, legolandów i innych landów więc ten świat dinozaurów i innych prehistorycznych stworzeń to był jedyny punkt naszej miesięcznej wyprawy, który był miejscem dedykowanym dzieciom (choć te duże dzieci tęż się będą tu dobrze bawić). No bo chyba zgodzicie się, że sanki na pustyni, kąpiele w oceanie czy zejście do kopalni złota to nie są rozrywki (tylko) dla dzieci. W Stanach jest dużo tego rodzaju przybytków wypełnionych szkieletami dinozaurów, chyba musieli ich tu sporo wykopać ;). I nie trudno na nie trafić.
Prawdopodobnie te muzeum w Nowego Jorku jest większe, ma więcej okazów, jest bardziej eleganckie, ale nawet tu, w jakimś Albuquerque w Nowym Meksyku (z całym szacunkiem do Albuquerque, które notabene jest ciekawym miastem) nie można narzekać na niedobór wrażeń. W zeszłym roku byliśmy w muzeum historii naturalnej niedaleko Oklahomy, gdzie widzieliśmy największą dinozaurzą czaszkę znalezioną ever! Tu, w Albuquerque, jest drugi co do wielkości T-Rex, no i, co chyba dość nietypowe, można dotykać wielu eksponatów. Nie byliśmy przyzwyczajeni do takich praktyk, ale byliśmy gorąco do tego zachęcani przez przewodników, no a potem to już poszło.
No i znaleźliśmy też odpowiedź na pytanie jak powstała niezwykła góra Shiprock, z tymi swoimi nieprawdopodobnymi kształtami, stromiznami i ciągnącymi się kilometrami uskokami, ta wyglądająca jak samotna góra z „Hobbita” tylko że bez smoka. A co jeszcze można zobaczyć i dotknąć w muzeum w Albuquerque koniecznie zobaczcie na vlogu.
Informacje praktyczne:
Santa Fe:
- jeden dzień całkowicie wystarczy aby zapoznać się z miastem i nie zdążyć się nim znudzić;
- w mieście organizowane są liczne festiwale, warto sprawdzić na stronie miasta czy w czasie twojego pobytu coś akurat będzie się działo: https://santafe.org/Calendar/
- w mieście jest dużo sklepów z indiańskimi i kowbojskimi akcesoriami i specjałami, ale nie dajcie się zwieść, że można tu zrobić zakupy, ceny są zawyżone i to znacznie
Muzeum Historii Naturalnej i Nauki w Albuquerque:
- Wstęp: 8$ dorośli, 5 $ dzieci w wieku 3-12 lat (wstęp do planetarium płatny dodatkowo): http://www.nmnaturalhistory.org/visitors/hours-and-admission
- Przewodnicy, którzy tylko czekają na zwiedzających, chętnie opowiedzą wam o eksponatach i dopilnują żebyście nie ominęli największych atrakcji