Rok temu, całą rodziną, ruszyliśmy na Wyprawę 5 Mórz. Przez 100 dni przejechaliśmy 11. tys. kilometrów przez 12 krajów, mieszkaliśmy w 12 miastach i odwiedziliśmy jeszcze więcej niezapomnianych miejsc. Z tych wszystkich miejsc wybraliśmy 3, które szczególnie nam się spodobały, a przy tym najmniej nadszarpnęły nasz budżet. To gotowe pomysły na tanie wakacje dla całej rodziny.
Pomysł 1: Peloponez, Grecja
Dlaczego Peloponez?
Bo jest najlepszy. Serio, to tam trafiliśmy na najlepsze plaże, fajny, swojski klimat, dobre jedzenie i jeszcze super apartament z basenem w bardzo dobrej cenie. Jest tu pięknie, tanio i nie można narzekać na tłumy. To świetna alternatywa dla Greckich wysp: dużo mniej turystów, piękne plaże, dużo niższe ceny i można się tu w miarę tanio dostać. Są antyczne zabytki, w Mesini jest jeden z największych kompleksów archeologiczny w całej Grecji, są zielone góry, wodospady, urocze wioski i miasteczka. Jest co robić i gdzie odpocząć.
Zalety i atrakcje:
- Piękne plaże – to tu odkryliśmy najpiękniejszą plażę ever – Voidokilię. Takich plaż jest tu dużo więcej,
- Dużo miejsc do zwiedzania: Sparta, Methoni, Mesini, Kalamata
- Dużo zieleni, wzgórz i wodospadów – cały Peloponez jest pokryty zielonymi wzgórzami
- Niskie ceny – i to nie tak, że 5 złoty coś zaoszczędzisz, tylko tu naprawdę za te same warunki co w okolicach Aten czy na Rodos zapłacisz o kilkadziesiąt % mniej
- Mało turystów – to przekłada się nie tylko na to, że jest mniejszy tłok, ale właśnie na lepsze ceny. W dodatku możesz poczuć swojski klimat, którego nie doświadczysz w pobliżu wakacyjnych kurortów – tu nie będziesz tysięcznym turystą ginącym w tłumie tylko gościem.
Jak się tu dostać?
Samolotem do Aten:
- Ryanair z Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy (sezonowo z Gdańska)
- Wizz Air z Katowic
- Aegean Airlines z Warszawy (Lotnisko Chopina) i Krakowa
Bilet można kupić za 500 zł w dwie strony – to jest „normalna” cena – bez promocji, bez wyprzedzenia. Jeśli bilety kupisz szybciej napewno można dostać się do Aten dużo taniej.
A potem wynajętym samochodem albo autobusem (bilet kosztuje 25 euro, autobus jedzie 3 godziny) do Kalamaty.
Ceny noclegów
Za pół domu (dwie sypialnie, duży salon, kuchnia, taras) z basenem płaciliśmy 108 euro na noc (do podziału na dwie rodziny – wtedy na wyprawie dołączyli do nas rodzice). Może nie wydaje się to super tanio, ale to były najlepsze warunki w jakich kiedykolwiek mieszkaliśmy na wyjeździe. Za taki sam standard na greckich wyspach czy w Atenach zapłacisz dwukrotnie więcej. Zwykłe mieszkanie można znaleźć dużo taniej.
Pomysł 2: Saloniki, Grecja
Dlaczego Saloniki?
Samo miasto jest bardzo ciekawe, a w dodatku jest świetną bazą wypadową: na piękne plaże Chalkidiki, na Athos i na Meteory – jedno z najbardziej niesamowitych miejsc jakie mieliśmy okazję oglądać w naszych podróżach.
Zalety i atrakcje:
- niepowtarzalny klimat: kontynentalna Grecja jest zupełnie inna niż na wyspach i to jest świetne miejsce żeby zakosztować tego klimatu,
- samo miasto jest ciekawe i dostarczy atrakcji: rejs łodzią wzdłuż wybrzeża za drinka, nadmorski bulwar, ciekawe stare miasto, dużo fajnych knajp i lokali
- blisko stąd na Chalkidiki – tam znajdziesz i kurorty i zaciszne plaże z małymi knajpkami
- blisko na Meteory – klasztory zbudowane na niepowtarzalnych formacjach skalnych wyglądających jak pionowe kolumny, to jest jedno z najlepszych miejsc jakie w ogóle odwiedziliśmy
- możesz stąd zrobić jednodniową wycieczkę na Athos – część półwyspu Chalkidiki na której wznosi się święta góra Athos. Tam też są klasztory i żyją mnisi ale półwysep jest odcięty od świata – nie mają tam wstępu kobiety, a zasady wstępu dla mężczyzn są bardzo restrykcyjne. Athos można zobaczyć z perspektywy rejsu łodzią. Łodzie odpływają z Uranopolis.
- no i oczywiście jest tu tanio
Jak się tam dostać?
W Salonikach jest lotnisko. Do Salonik z Warszawy – z Modlina lata Ryanair, a z lotniska Chopina linie Ellinair. Koszt biletu w obie strony to 150–500 zł.
Ceny noclegów
za mieszkanie z dwoma sypialniami za 9 nocy zapłaciliśmy 280 euro.
Pomysł 3: Braszów, Rumunia
Dlaczego Braszów?
O Braszowie mówi się, że to mały Kraków i rzeczywiście tak jest. Z tym że Braszów jest jeszcze bardziej kameralny od Krakowa i… leży w górach. Więc jeśli z jednej strony lubisz klimat zabytkowych miast, ale z drugiej wypad w góry też byłby spoko – Braszów jest dla Ciebie. Prosto ze starówki możesz ruszyć na szlak. Do tego pyszna i tania kuchnia, świetne stare miasto. No i Braszów leży w sercu Transylwanii – jednego z najpiękniejszych regionów Rumunii.
Zalety i atrakcje:
- piękne i klimatyczne stare miasto,
- dobra i tania kuchnia. I w tradycyjnym wydaniu i w nowoczesnym,
- wszędzie jest blisko: jeśli nocujesz blisko starówki to na piechotę zwiedzisz i miasto i od razu z mieszkania możesz ruszyć na górski szlak
- wzgórze Tampa ze świetnym widokiem na miasto i góry (stamtąd też można pójść dalej na szlak)
- wiele atrakcji w okolicy:
- zamek Bran – znany jako zamek Drakuli,
- Sibiu,
- Wodospad Chisatoare,
- Zamek Peles,
- Sfinks i góry Bucegi,
- pustelnia Pestera.
Jak się tam dostać?
Najbliższe lotnisko jest w Bukareszcie i często można trafić na tanie połączenia. Stamtąd możesz pojechać do Braszowa wynajętym samochodem lub pociągiem (pociąg jedzie około godziny).
Ceny noclegów:
za mieszkanie z dwoma sypialniami za 9 nocy zapłaciliśmy 280 euro.
Podczas Wyprawy 5 Mórz mieszkaliśmy jeszcze w 10 innych miastach a po drodze odkryliśmy dużo więcej miejsc wartych odwiedzenia. Jeśli spodobały Ci się te propozycje to więcej takich pomysłów na wakacje, wyprawę i długi weekend znajdziesz w naszej książce „Rodzina Nomadów. Wyprawa 5 Mórz”. Razem z praktycznymi podpowiedziami. Więcej o książce tu (możesz też pobrać darmowy fragment):
Sklep: rodzinanomadow.pl/kupksiazke
2 thoughts on “3 pomysły na tanie wakacje dla całej rodziny”
Znakomity pomysł na wakacje takie podróżowanie. Ja ze swoją rodziną praktykujemy samodzielne wyjazdy i tez po wylądowaniu wynajmujemy auto, którym przemieszczamy się podczas pobytu.
road tripy dają radę 😉
Comments are closed.